We wtorek, 6 października, w połowie trzeciej godziny lekcyjnej zajęcia nieoczekiwanie przerwał sygnał alarmowy. Dzieci i wszyscy pracownicy szkoły bez paniki ewakuowali się z budynku. Na podwórku szkolnym czekali już na nas pracownicy straży pożarnej. Po przeliczeniu wszystkich obecnych okazało się, że jedno dziecko nie opuściło klasy. Strażacy ruszyli na ratunek...
Na szczęście był to tylko zaplanowany próbny alarm przeciwpożarowy. Strażacy pozytywnie ocenili jego przebieg oraz krótko omówili z obecnymi najważniejsze zasady ewakuacji. Wszyscy mamy nadzieję, że nigdy nie będzie potrzeby ogłaszania takiego alarmu, ponieważ dyrekcja i pozostali pracownicy szkoły szczególną wagę przywiązują do bezpieczeństwa dzieci.
W Galerii znajdują się zdjęcia w katalogu: „Próbna ewakuacja”